NOCLEGI
ROZKŁADY
Licytacja komornicza – szansa na tanią nieruchomość
Co robić z pieniędzmi? Każdy z nas zapewne chciałby stanąć przed takim dylematem. Dzisiaj takie pytanie rzeczywiście zadaje sobie spora grupa Polaków. Warunki makroekonomiczne podpowiadają, że nieruchomości nadal mogą być najlepszym miejscem lokaty kapitału. Pytanie tylko, jak tanio kupić nieruchomość?
REKLAMA
Inwestycje w nieruchomości wciąż atrakcyjne
Niskie stopy procentowe oznaczają po pierwsze niższe koszty obsługi kredytów, w tym również tych hipotecznych. Po drugie jednak przekładają się na niskie oprocentowanie lokat bankowych. Po kolejnych obniżkach wynikających z zagrożenia kryzysem związanym z COVID-19, stopa referencyjna znajduje się dzisiaj na rekordowo niskim, zbliżonym do zera poziomie.
Taki stan rzeczy sprawia, że lokowanie oszczędności w banku wydaje się nieracjonalne. Co więc, Polacy mają robić z zaoszczędzonymi pieniędzmi? Gdzie mają inwestować nadwyżki finansowe? Odpowiedź, którą coraz częściej można usłyszeć stanowi rynek nieruchomości. A więc tam, gdzie spora część oszczędności Polaków trafiała już wcześniej, w latach 2015 – 2019.
Nawet kilkaset tysięcy bonifikaty na licytacjach komorniczych
Jeśli zdecydujemy się już na inwestycję na rynku nieruchomości, to należy zastanowić się, gdzie można kupić mieszkanie, po odpowiedniej cenie. Innymi słowy – tanio. Domorośli inwestorzy zaglądają coraz częściej w miejsca, które do tej pory nie kojarzyły się z rynkiem nieruchomości, np. licytacje komornicze. Licytacje, które dają rzeczywistą możliwość kupna mieszkania, czy domu z dużą bonifikatą.
U komornika można spotkać zarówno oferty sprzedaży udziałów w mieszkaniach, całych mieszkań, ale również, co ciekawe wcale nie rzadko, mieszkań z wyższej półki – apartamentów i penthousów. Przykładem może być apartament usytuowany w Śródmieściu Warszawy, którego całkowita wartość jest oszacowana na kwotę 1 256 tys. zł, a cena wywoławcza została ustalona na 942 tys. zł. Wysyp takich okazji, co naturalne, ma miejsce zwykle w gorszych gospodarczo czasach, gdy więcej, niż zwykle osób fizycznych, ale również przedsiębiorstw ma problemy finansowe.
Wybrane oferty mieszkań będących przedmiotem licytacji komorniczych
Opracowanie Twoje-miasto.pl dla serwisu Otodom, na podstawie danych Otodom.
Emocje trzymane na wodzy
Aby mieć szansę na złowienie ciekawej nieruchomości u komornika należy regularnie przeglądać informacje o licytacjach, które nierzadko ogłaszane są w sposób ograniczający liczbę potencjalnych odbiorców. Z kolei przed wejściem na salę sądową warto pamiętać o jednej istotnej kwestii.
Niskie stopy procentowe oznaczają po pierwsze niższe koszty obsługi kredytów, w tym również tych hipotecznych. Po drugie jednak przekładają się na niskie oprocentowanie lokat bankowych. Po kolejnych obniżkach wynikających z zagrożenia kryzysem związanym z COVID-19, stopa referencyjna znajduje się dzisiaj na rekordowo niskim, zbliżonym do zera poziomie.
Taki stan rzeczy sprawia, że lokowanie oszczędności w banku wydaje się nieracjonalne. Co więc, Polacy mają robić z zaoszczędzonymi pieniędzmi? Gdzie mają inwestować nadwyżki finansowe? Odpowiedź, którą coraz częściej można usłyszeć stanowi rynek nieruchomości. A więc tam, gdzie spora część oszczędności Polaków trafiała już wcześniej, w latach 2015 – 2019.
Nawet kilkaset tysięcy bonifikaty na licytacjach komorniczych
Jeśli zdecydujemy się już na inwestycję na rynku nieruchomości, to należy zastanowić się, gdzie można kupić mieszkanie, po odpowiedniej cenie. Innymi słowy – tanio. Domorośli inwestorzy zaglądają coraz częściej w miejsca, które do tej pory nie kojarzyły się z rynkiem nieruchomości, np. licytacje komornicze. Licytacje, które dają rzeczywistą możliwość kupna mieszkania, czy domu z dużą bonifikatą.
U komornika można spotkać zarówno oferty sprzedaży udziałów w mieszkaniach, całych mieszkań, ale również, co ciekawe wcale nie rzadko, mieszkań z wyższej półki – apartamentów i penthousów. Przykładem może być apartament usytuowany w Śródmieściu Warszawy, którego całkowita wartość jest oszacowana na kwotę 1 256 tys. zł, a cena wywoławcza została ustalona na 942 tys. zł. Wysyp takich okazji, co naturalne, ma miejsce zwykle w gorszych gospodarczo czasach, gdy więcej, niż zwykle osób fizycznych, ale również przedsiębiorstw ma problemy finansowe.
Wybrane oferty mieszkań będących przedmiotem licytacji komorniczych
| Miasto | Cena wywoławcza (zł) | Cena (zł/mkw.) | Powierzchnia (mkw.) | Liczba pokoi | Piętro | Rejon |
| Warszawa | 942 000 | 7 488 | 125,8 | 3 | 2 | Śródmieście |
| Łódź | 100 000 | 2 857 | 35,0 | 1 | Parter | Śródmieście |
| Wrocław | 510 000 | 7 183 | 71,0 | 3 | 1 | Śródmieście |
| Katowice | 75 000 | 1 794 | 41,8 | 1 | 2 | b.d. |
| Bydgoszcz | 231 000 | 3 735 | 61,9 | 3 | Parter | Górny Taras |
Emocje trzymane na wodzy
Aby mieć szansę na złowienie ciekawej nieruchomości u komornika należy regularnie przeglądać informacje o licytacjach, które nierzadko ogłaszane są w sposób ograniczający liczbę potencjalnych odbiorców. Z kolei przed wejściem na salę sądową warto pamiętać o jednej istotnej kwestii.
Należy dobrze zastanowić się, ile dana nieruchomość jest rzeczywiście warta i ile możemy za nią zapłacić– zaznacza Jarosław Krawczyk z serwisu Otodom.
– Obserwując przebieg wielu licytacji komorniczych nieruchomości, można dojść do wniosku, że część osób daje się ponieść chwili, często bowiem można obserwować typowe zachowania stadne, kiedy to kilka osób próbuje się na siłę przelicytować, nierzadko dochodząc do poziomów cenowych stawiających już pod dużym znakiem zapytania, sens zakupu takiej nieruchomości.– dodaje Krawczyk.
PRZECZYTAJ JESZCZE
