Zatrzymana kobieta podejrzana o oszustwa metodą "na policjanta"
Oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie Anetta Potrykus poinformowała w poniedziałek PAP, że policjanci otrzymali dwa zgłoszenia o oszustwach metodą "na funkcjonariusza".
"Do pierwszego z nich doszło 12 października 2023 roku w Rumi, gdzie seniorka odebrała telefon od kobiety podającej się za policjantkę. Oszustka poinformowała, że wnuczka kobiety spowodowała wypadek drogowy, w którym ranna została kobieta w ciąży i że są potrzebne pieniądze" - dodała Potrykus.
Kolejny telefon od oszustki otrzymał senior w Wejherowie. W tym przypadku oszustka przekonała starszego mężczyznę, że jest jego córką i że spowodowała wypadek drogowy, dlatego teraz potrzebuje pieniędzy.
"W obu przypadkach seniorzy zebrali swoje oszczędności i włożyli do kopert. Następnie w Wejherowie oszustka podając się za adwokata spod drzwi seniora odebrała kopertę z pieniędzmi, potem w ciągu tej samej godziny odebrała pieniądze od seniorki w Rumi, również mówiąc, że jest adwokatem. Seniorzy łącznie stracili ponad 83 tysiące złotych" - tłumaczyła wejherowska funkcjonariuszka.
Krótko potem seniorzy zorientowali się, że zostali oszukani i powiadomili policjantów. Sprawą zajęli się funkcjonariusze z Rumi, którzy następnego dnia w Szczecinie zatrzymali 27-latkę oraz odzyskali ok. 11 tys. złotych.
Kobieta została doprowadzona do policyjnego aresztu w Wejherowie. Śledczy przesłuchali 27-latkę i przedstawili jej zarzuty. W sobotę sąd tymczasowo aresztował kobietę na 3 miesiące. Za oszustwo grozi jej do 8 lat więzienia.(PAP)
Autor: Krzysztof Wójcik
kszy/ mark/