Wolontariusze pomagają bezdomnym
W Polsce bezdomnym pomaga około sto organizacji. Najwięcej osób nie mających stałego zamieszkania jest w Warszawie. Widząc skalę tego problemu w 2010 roku Przedstawiciele Fundacji Kapucyńskiej, Programu Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju Biura Projektowego (UNDP), organizacji pozarządowych, firm i instytucji działających na rzecz rozwoju i wsparcia ekonomii społecznej zainicjowali Partnerstwo na rzecz wychodzenia z bezdomności.
Anioł w Warszawie
Każdego dnia przy jadłodajni Klasztoru Braci Mniejszych Kapucynów w Warszawie gromadzi się około 300 bezdomnych. Stała obecność i wspólne obiady zachęcają część osób do poprawy swojego życia, podjęcia terapii i znalezienia pracy. Z drugiej strony, wokół jadłodajni skupionych jest około 90 wolontariuszy gotowych zaangażować się w stałą pomoc na rzecz osób bezdomnych. „Anioł w Warszawie” to projekt, który łączy motywację wolontariuszy oraz potrzeby osób bezdomnych. – Program zakłada przydzielenie osobie bezdomnej przysłowiowego Anioła Stróża. Jego rolą jest wspieranie osób na każdym etapie procesu wychodzenia z bezdomności, a przede wszystkim motywowanie do podejmowania próby usamodzielniania się – tłumaczy Agnieszka Orzechowska, koordynatorka lokalnych partnerstw UNDP.
Wizerunek bezdomnego w oczach pracodawcy
Partnerstwo w dużej mierze postawiło na szkolenia, które uświadamiały, jak ekonomia społeczna może służyć aktywizacji osób bezdomnych. W trakcie warsztatu, uczestnicy i uczestniczki pracowali nad pomysłami, które mogą stać się źródłem aktywizacji społecznej i początkiem kariery zawodowej. Celem tego typu działań była przede wszystkim zmiana postrzegania osoby bezdomnej w oczach przyszłego pracodawcy. Dlatego wsparcie polegało na pomocy w zdobyciu dokumentów osobistych, napisaniu CV i odpowiedniego przygotowania do rozmowy kwalifikacyjnej. Dzięki takiemu zaangażowaniu osoby bezdomne podnoszą swoje kompetencje, zdobywają ubezpieczenie zdrowotne, odbywają wizyty u lekarza i konsultacje z prawnikiem np. w sprawie planu spłaty długów.
W związku z inicjatywą włączania ludzi bezdomnych ponownie do normalnego życia, pracę przede wszystkim należało zacząć od wzbudzenia zaufania zainteresowanych osób i przełamania stereotypów wśród społeczeństwa. Może się to wydawać walką z wiatrakami, jednak dzięki zaangażowaniu członków Partnerstwa, a przede wszystkim wolontariuszy udało się pobudzić osoby bezdomne do działania nad zmianą swojego dotychczasowego życia.
Źródło nadesłane